W dniach 14-21 lipca studenci Wydziału Filologicznego z Klubu Humanistów aktywnie spędzili czas na Litwie. Dzięki wsparciu programu Erasmus+ uczestniczyli oni w krótkoterminowych praktykach studenckich, które odbyły się w Polskim Teatrze w Wilnie.
Dzięki uprzejmości zarządu Teatru mieliśmy okazję spojrzeć na historię i sztukę z nieco innej perspektywy. Opowiedziano nam o historii teatru, specyfice działania polskiej instytucji za granicą, ale także o zmianach, które zachodziły w teatrze wraz z biegiem lat. Równie interesująca była nasza wizyta na Uniwersytecie Witolda Wielkiego. Spotkanie z przedstawicielami tamtejszej filologii ukazało podobieństwa i różnice między studiowaniem polonistyki w kraju i za granicą.
W wolnym czasie staraliśmy się także poznawać Wilno w towarzystwie polskiego przewodnika na Litwie, Pani Grażyny Hajdukiewicz. Zwiedziliśmy wileńską starówkę i podziwialiśmy udekorowane kwiatami witryny sklepów, restauracji i kawiarni. Na własne oczy zobaczyliśmy Ostrą Bramę, Katedrę Wileńską, czy też Kościół św. Anny, którego zazdrościł stolicy Litwy sam Napoleon. Podążaliśmy szlakiem polskich artystów – Mickiewicza, Słowackiego, Miłosza oraz Gałczyńskiego czy Ruszczyca – i uświadomiliśmy sobie to, co dotychczas wiadome było tylko poprzez lekturę książek dotyczących polskiej literatury. Odwiedziliśmy także Litewskie Muzeum Sztuki, w którym podziwialiśmy zarówno wystawę stałą, jak i czasowe, poświęcone pracom Bolesława Rusieckiego i Žygimantasa Augustinasa.
Nie sposób pominąć także doświadczeń sensualnych. Podróż to przecież nie tylko podziwianie architektury krajobrazu, ale także smaki, zapachy, kolory, dźwięki. Próbowaliśmy bliny, cepeliny, karaimskie kibiny, czy kołduny, a na słodko litewskie lody żurawinowe z domieszką sera dziugas.
Kolor wyjazdu to z kolei zdecydowanie zieleń, wypełniająca znaczną część miejskiej przestrzeni Wilna. Zapamiętaliśmy również takt poloneza, w rytm którego na Placu Katedralnym tańczyło wielu tegorocznych maturzystów. Zmierzyliśmy się z percepcją w Muzeum Iluzji. Uważnie studiowaliśmy konstytucję Zarzecza i próbowaliśmy zgłębić tajemnicę tego miejsca zwanego wileńskim Montmartre. Jeden z zachodów słońca podziwialiśmy z Wieży telewizyjnej, z widokiem na miasto z wysokości 165 metrów!
Równie intrygująca była podróż do Kowna i Trok. Kowno zachwyciło modernistyczną architekturą oraz intrygującą historią międzywojennej stolicy. Zamek w Trokach urzekł nas swoją monumentalnością i wyglądem. Odkryte fragmenty czerwonych popękanych cegieł, tworzących zamkowe mury i baszty, stanowią pamiątkę minionych wydarzeń. Odwiedziny tego miasta to jednak nie tylko lekcja historii, ale i wielokulturowości za sprawą zamieszkujących tam Karaimów. W wolnych chwilach kosztowaliśmy litewskie miody oraz podziwialiśmy bursztyny, których na Litwie jest pod dostatkiem. Wyjazd do Kowna i Trok umożliwił lepsze zrozumienie kulturowej różnorodności tego bałtyckiego kraju.
Nasza podróż była czasem poznawania bliskiej, a jednocześnie odmiennej kultury. Podążanie śladami filomatów sprawiło, że wróciliśmy spragnieni kolejnych wrażeń w przyjacielskim gronie.
Ačiū Vilnius!
Członkowie Klubu Humanistów: Cezary Borawski, Laura Czyż, Jakub Redo
W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności Uniwersytetu w Białymstoku. Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.